WŁOCHY



No to jedziemy do Włoch :)

Po długiej i męczącej 17 h drodze byliśmy już we Włoszech. Zwiedzanie zaczęliśmy od Padwy - miasto w północno-wschodnich Włoszech, gdzie zwiedziliśmy Bazylikę Św. Antoniego - nawiedzenie grobu świętego oraz kaplicy relikwi, w której przechowywane są min. język, podbrudek oraz struny głosowe św. Antoniego. Dalej zobaczyliśmy Palazzo del Bo - historyczną siedzibę Uniwersytetu Padewskiego oraz Prato della Valle , Palazzo della Ragione oraz Bazylikę św. Justyny.


Po długim zwiedzaniu nadszedł czas na zakwaterowanie w Rimini i odpoczynek :)


Praktycznie cały drugi dzień deszczowy..ale to nic, podziwialiśmy dalej :) Tym razem wizyta w Asyżu - mieście Św. Franciszka. Zwiedzanie Bazyliki S. Maria degli Angeli z Kaplicą Porcjunkuli - miejsca będącego kolebką zakonu franciszkańskiego, a także miejsca śmierci świętego. W Bazylice nawiedziliśmy gród Św. Franciszka oraz podziwialiśmy m.in cykl 24 fresków mistrza Giotto. Na koniec dnia udaliśmy się na spacer przez centrum miasta, gdzie zwiedziliśmy Kościół Św. Klary. 


Przyszedł czas na najbardziej wyczekiwany RZYM ! :)
Na zwiedzanie mieliśmy tylko cały dzień i połowę drugiego dnia. To zdecydowanie zbyt mało, by dokładnie zwiedzić choćby kilka najważniejszych i najciekawszych miejsc w tym pięknym mieście. Tym bardziej, że Rzym zachwyca na każdym kroku. Non stop napotykamy malownicze place z fontannami i pomnikami, typowo włoskie kamienice, zdobione pałace, kościoły czy starożytne ruiny. Znaczną część miejsc warto zobaczyć zarówno dniem, jak i nocą. Widok psują nieco imigranci, których duże grupy sprzedają na ulicach co się da - podróbki torebek, ubrań, parasole. Ogromna liczba interesujących miejsc w Rzymie i tak krótki czas pobytu sprawiły, że nasz plan zwiedzania był bardzo napięty, a zarazem ograniczony. Mimo to udało nam się zobaczyć mnóstwo miejsc. Mnie najbardziej zależało, aby zobaczyć Plac Św. Piotra, Koloseum, Piazza Navona z fontanną "Czterech Rzek" Berniniego, Fontannę di Trevi oraz Schody Hiszpańskie. Udało się, a po za tym podziwialiśmy jeszcze Plac Wenecki, Bazylikę Św. Jana na Lateranie, Panteon, Bazylikę Matki Boskiej Śnieżnej oraz Forum Romanum z Kapitolu.A co więcej uczestniczyliśmy w modlitwie Anioł Pański z udziałem Papieża.

W Rzymie zakochałam się od pierwszego wejrzenia! :)


6,7 dzień to zwiedzanie Manoppello, Loreto oraz San Marino, gdzie poniósł nas szał zakupów :)

Na koniec przyszedł czas na Wenecję, która również mnie zachwyciła. Czekał nas rejs wynajętą łodzią po Lagunie Weneckiej, a po rejsie pierwsze zwiedzanie. Spacer rozpoczęliśmy od Placu Św. Marka, potem Pałac Dożów oraz Most Westchnień.


14 komentarze

  1. Ale zazdroszczę! Fantastyczna wycieczka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tymi zdjęciami przypomniałaś mi jak bardzo uwielbiam Włochy :) Trzeba by się tam znowu wybrać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooj tak! Włochy - cudowny kraj <3 też chcialabym jeszcze tam wrócić :)

      Usuń
  3. przepiękne miejsca, Włochy są piękne <3

    OdpowiedzUsuń
  4. KOcham Włochy! O Wenecji opinie są skrajne, ja uwielbiam! A Rzym zaliczę już za miesiąc :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wspaniała podróż! zazdroszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. wspaniale!! zazdroszczę ;))

    pozdrawiam live-style20

    OdpowiedzUsuń
  7. Włochy są przepiękne! Bardzo chciałabym zobaczyć Rzym :)

    OdpowiedzUsuń
  8. widać,że wyjazd udany, piękne zdjecia:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocham ten kraj, ludzi, ich mentalność
    Wspaniałe zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń